Real-time ridesharing to rozwiązanie popularne na Zachodzie od kilku lat. Stanowi odmianę carpoolingu, z tą różnicą, że wykorzystuje najnowsze osiągnięcia technologiczne: smartphony, nawigację GPS i sieć społecznościową. W Polsce na tym sposobie podróżowania opiera się (jako jedyna) aplikacja Yanosik AutoStop.
Zobacz też: Jak przewieźć rower?
Jak działa real-time ridesharing?
Działanie Yanosik AutoStop oparte jest na bezpośredniej integracji ze znaną w Polsce od 3 lat aplikacją Yanosik. Społeczność z niej korzystająca informuje się nawzajem o utrudnieniach na drodze, patrolach policji, czy fotoradarach, a teraz skorzystać z nowej funkcji zabierając ze sobą w podróż autostopowiczów.
Osoby, które praktykują tanie podróżowanie, mogą pobrać za darmo na swoje smartphony z Androidem aplikację Yanosik AutoStop. Będąc bezpośrednio na drodze należy wprowadzić swój cel podróży, a sygnał GPS przekazuje nasze położenie kierowcom w okolicy jadącym z Yanosikiem. Wszystko dzieje się tu i teraz, bez konieczności wcześniejszego umawiania.
Zobacz też: Przewożenie psa w samochodzie
Autostop w smartphonie – do dojazdów na uczelnie?
Chcąc poznać potrzeby i oczekiwania obecnych i potencjalnych użytkowników, przedstawicielka Yanosik AutoStop uczestniczyła w pierwszym w Polsce stricte autostopowym festiwalu – KciukFestival Autostopowe Opowieści w Krakowie. Dwudniowe spotkania z podróżnikami pozwoliły zbudować przekonanie, że Yanosik AutoStop to narzędzie, które nie każe rezygnować z łapania stopa „na kciuka”, ale może również stanowić użyteczny dodatek zwiększający szanse autostopowicza na podwiezienie.
Jak podkreślają twórcy, aplikacja przyda się nie tylko podczas wakacyjnych czy weekendowych wypraw, ale również na co dzień – w drodze do pracy lub na uczelnię. Do oszczędności, na jakie pozwala to rozwiązanie, chyba nikogo nie trzeba przekonywać.
Źródło: Yanosik.pl