Wśród kierowców wciąż pokutuje przekonanie, że najmniej paliwa silnik pobiera w trakcie jazdy na luzie, ale to nieprawda. By zmniejszyć zużycie paliwa przede wszystkim należy hamować silnikiem. Jak to robić? Gdy kierowca wie, że zaraz będzie hamował powinien zdjąć nogę gazu i jechać na włączonym biegu. Gdy obroty spadną do 1500/min, zredukować bieg. Czynność powtarzać do całkowitego zatrzymania pojazdu. W trakcie takiego hamowania dopływ paliwa zostaje całkowicie odcięty.
Zobacz też: Chevrolet radzi: jak jeździć ekonomicznie
Innym sposobem na zmniejszenie zużycia benzyny jest utrzymywanie stałej prędkości jazdy. Czyli podczas jazdy po mieście nadmierne przyspieszanie, a następnie zwalnianie przed światłami może narazić kierowcę na koszty.
Wpływ na ilość spalanej benzyny ma również aerodynamika pojazdu. Należy zwrócić na nią uwagę przy kupnie samochodu. Natomiast przy wybieraniu się w dalszą podróż trzeba spróbować zapakować walizki do bagażnika i zrezygnować z boxów dachowych. Na aerodynamikę pojazdu mają również wpływ otwarte szyby. Jazda na „zimny łokieć” do ekonomicznych nie należy.
Zobacz też: Auto z silnikiem 6,2 V8 zwycięża maraton ekonomiczny!
Benzynę można również oszczędzać dzięki dopasowaniu obrotów silnika do warunków na drodze. W trakcie zjeżdżania ze zniesienia obroty powinny być niskie, w przeciwieństwie do sytuacji gdy trzeba przyspieszyć. Wówczas najlepiej zrobić to na wysokich obrotach.