Koszty kierowców w 2024 roku. Na czym (i jak) można zaoszczędzić? [OC, paliwo, opony, parkowanie]

Koszty kierowców w 2024 roku. Na czym (i jak) można zaoszczędzić? [OC, paliwo, opony, parkowanie] / Shutterstock

Wiele osób będzie w 2024 roku szukać oszczędności, także kierowcy. Koszty użytkowania samochodu są jedną z ważniejszych pozycji w budżecie większości gospodarstw domowych. Eksperci multiagencji ubezpieczeniowej Unilink doradzają, jak kierowcy mogą oszczędzać w nowym 2024 roku oraz w kolejnych latach. Oprócz kwestii związanych z ubezpieczeniem, warto zwrócić uwagę także na koszty eksploatacyjne.

rozwiń >

Można znaleźć tańsze OC

Przegląd samochodowych wydatków, które można „obciąć” w 2024 r. rozpoczynamy od obowiązkowych ubezpieczeń OC. Na rynku tych polis widoczna jest ciekawa sytuacja. Mianowicie, dane KNF wskazują, że od stycznia do września 2023 roku rodzimi ubezpieczyciele stracili na sprzedaży OC ok. 97 mln zł. Rok wcześniej wynik techniczny ze sprzedaży obowiązkowych polis dla kierowców był jeszcze dodatni i wynosił 212 mln zł. Obecna sytuacja zapowiada znaczące podwyżki składek OC, które powoli zaczynają być już widoczne. „W dalszym ciągu mamy jednak do czynienia z dużym zróżnicowaniem cenowym na rynku OC- zwraca uwagę Andrzej Prajsnar, ekspert Unilink.

Dane multiagencji ubezpieczeniowej Unilink wskazują, że do rzadkości nie należy sytuacja, w której klient może kupić OC za kwotę o 300 zł - 400 zł mniejszą niż ta, którą proponuje mu ubezpieczyciel w ramach kontynuacji ochrony. W przypadku dużych miast, analogiczna różnica bywa większa i może wynosić np. 500 zł - 600 zł. Przyjmijmy zatem, że dzięki skorzystaniu z usługi agenta ubezpieczeniowego porównującego oferty wielu towarzystw, przykładowy polski kierowca zaoszczędził 350 zł rocznie. Za tę kwotę można przejechać dodatkowe 925 kilometrów przyjmując zużycie paliwa na poziomie 6 litrów/100 km oraz koszt benzyny wynoszący 6,30 zł za 1 litr. „Sporo można zaoszczędzić również wybierając tańsze autocasco czy też tzw. mini-casco, choć w tym przypadku dobry agent ubezpieczeniowy będzie zwracał uwagę nie tylko na wysokość składki, ale także różnice zakresu ochrony, by uchronić klienta od „pozornych oszczędności” - mówi Jolanta Dziadowiec, ekspertka największej w Polsce multiagencji ubezpieczeniowej Unilink.

Nie każdy musi tankować benzynę „98”

Analizując kwestie związane z cenami paliw, to nie można pominąć tematu benzyny E10, która cechuje się wyższym udziałem biokomponentów. Na początku stycznia ma zastąpić ona dotychczasową benzynę z 95 oktanami. 

Niektórzy kierowcy zaczęli się więc obawiać, że zostaną zmuszeni do tankowania benzyny „98”. To paliwo zachowuje mniejszą zawartość biokomponentów, ale jest droższe średnio o 40 - 60 groszy za jeden litr. Po sprawdzeniu dostępnych informacji widzimy jednak, że zdecydowana większość samochodów (z silnikami benzynowymi) wyprodukowanych w bieżącym stuleciu, bez problemu będzie akceptowała nowe paliwo. Kierowcy, którzy jeszcze nie ustalili, czy mogą tankować nową bio-benzynę, powinni to zrobić jak najszybciej (m.in. poprzez wyszukiwarkę na stronie e10.klimat.gov.pl oraz lekturę instrukcji samochodu). „Zalecenia producenta auta powinny sprawdzić też osoby wybierające obecnie 98 oktanów. Może się okazać, że na nowym paliwie E10 silnik nie będzie pracował odczuwalnie gorzej” - dodaje Andrzej Prajsnar, ekspert Unilink.

Za parkowanie warto płacić w dłuższych pakietach

Zauważalnym kosztem bywają również opłaty pobierane za parkowanie. Eksperci multiagencji ubezpieczeniowej Unilink zwracają więc uwagę na kolejne źródło możliwych oszczędności. Chodzi o zakup abonamentów parkingowych na dłuższy okres przez kierowców, którzy muszą regularnie płacić za parkowanie. Skala ewentualnych korzyści finansowych oczywiście będzie zależała od miejsca postoju auta. Podobnie jak w przypadku pozostałych możliwych oszczędności, kierowca musi podjąć pewien wysiłek związany np. z wyszukiwaniem informacji w Internecie. „Ten wysiłek prawdopodobnie zostanie jednak nagrodzony korzyściami finansowymi, które są obecnie ważne dla wielu gospodarstw domowych” - podsumowuje Andrzej Prajsnar, ekspert multiagencji ubezpieczeniowej Unilink.

Opony wielosezonowe sposobem na cięcie kosztów

Kolejnym sporym wydatkiem dla kierowców jest też zakup ogumienia. Ciekawe badanie, które przeprowadziły niedawno firmy Continental oraz InsightOut Lab wskazuje, że całkiem spora grupa rodzimych kierowców (27% badanych) wybiera opony wielosezonowe. Jeżeli weźmiemy pod uwagę mieszkańców największych miast liczących ponad 500 000 mieszkańców, to analogiczny wynik wzrasta do 41%. „Zapewne dość duże znaczenie ma fakt, że mieszkańcy metropolii rzadziej poruszają się po wiejskich i bocznych drogach, które zimą bywają naprawdę zdradliwe” - przypuszcza Andrzej Prajsnar, ekspert multiagencji ubezpieczeniowej Unilink.

Opony wielosezonowe to dobre rozwiązanie dla kierowców, którzy charakteryzują się spokojnym stylem jazdy i nie wyjeżdżają zbyt często poza miasto. Duże znaczenie ma naturalnie aspekt finansowy. Przykładowy posiadacz Skody Fabia III Kombi 1.2 TSI z 2015 roku, za cztery nowe opony wielosezonowe 185/60 R15 o dobrej jakości zapłaci około 1200 zł - 1300 zł. Natomiast komplet opon zimowych i letnich dobrej klasy (łącznie 8 sztuk) może kosztować ponad dwa razy więcej. „Ta analiza uwzględnia opony ze średniej półki cenowej. W przypadku zimowego i całorocznego ogumienia, wymogiem przy naszych obliczeniach było posiadanie przez opony tzw. symbolu alpejskiego, który potwierdza zwiększoną przyczepność na śniegu” - dodaje Andrzej Prajsnar, ekspert multiagencji ubezpieczeniowej Unilink.

Czy opony wielosezonowe wpływają na polisę?

Co do zasady, wybór opon sezonowych lub wielosezonowych (całorocznych) powinien zależeć od preferencji kierowcy i sposobu użytkowania auta. Warto jednak podkreślić, że nie będzie miał on większego znaczenia w kontekście ochrony z OC. Firma oferująca obowiązkową polisę nie może uchylić się od odpowiedzialności ze względu na używanie przez sprawcę opon innych niż zimowe. „Poza tym orzecznictwo sądów wskazuje, że ubezpieczyciele nie próbują ograniczyć swojej odpowiedzialności z OC argumentując, że poszkodowany kierowca przyczynił się do szkody poprzez brak opon zimowych. Mówimy o przyczynieniu się do szkody określonym przez artykuł 362 kodeksu cywilnego” - podkreśla Andrzej Prajsnar, ekspert multiagnecji Unilink.

Jeśli chodzi o autocasco, to wybór opon nie powinien mieć dużego znaczenia, choć warto przed zakupem sprawdzić ogólne warunki ubezpieczenia (OWU). Natomiast eksperci Unilink zwracają uwagę, że brak prawnego obowiązku używania opon zimowych na terenie Polski, ogranicza możliwość powoływania się przez ubezpieczycieli na brak takiego ogumienia w odpowiedzi na zgłoszenie szkody z AC przez klienta. Wyjątkiem są opony, w których wskaźniki pokazują graniczne zużycie bieżnika lub posiadające bieżnik mniejszy niż 1,6 mm (przy braku wskaźników zużycia). „Chodzi o opony niespełniające wymagań określonych przez Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia. Używanie takich opon może być zakwalifikowane jako rażące niedbalstwo” - wyjaśnia Andrzej Prajsnar, ekspert multiagencji ubezpieczeniowej Unilink.

Pamiętajmy również, że udowodnienie przed sądem wpływu ogumienia na szkodę i rażącego niedbalstwa kierowcy jest zadaniem ubezpieczyciela. Potwierdzenie stanowi chociażby Wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 13 sierpnia 2010 r. (sygnatura akt: III Ca 1480/09). Warto dodać, że w niektórych krajach odwiedzanych przez polskich kierowców, opony wielosezonowe z oznaczeniem „M+S” i/lub symbolem alpejskim (3PMSF - Three Peak Mountain Snow Flake) mogą zastąpić wymagane ogumienie zimowe. Przykład to Austria i Niemcy. „Przed wyjazdem za granicę, warto jednak sprawdzić aktualne informacje, ponieważ wymogi dotyczące opon mogą się zmieniać” - radzi Jolanta Dziadowiec, ekspertka Unilink.

Ile może zaoszczędzić kierowca (przykładowe obliczenia)?

Eksperci Unilink postanowili podsumować swoją analizę przykładowymi obliczeniami, które prezentują sytuację mieszkającego w Warszawie, trzydziestodwuletniego posiadacza samochodu Skoda Fabia III Kombi 1.2 TSI 90 KM z 2015 roku. Już wcześniej pojawiła się informacja, że ten przykładowy mieszkaniec stolicy wybierając opony wielosezonowe może zaoszczędzić ok. 1300 zł. Poniższa tabela przedstawia też oszczędności związane z tankowaniem benzyny E10 zamiast droższego paliwa „98”, zakupem OC u agenta i wykupieniem rocznego abonamentu parkingowego. "Warto odnotować, że przykładowy kierowca pomimo bardzo dobrej historii ubezpieczeniowej (zero szkód w ostatnich siedmiu latach) może oszczędzić na OC aż 600 zł rocznie. Po uwzględnieniu pozostałych źródeł oszczędności, kwota możliwa do zaoszczędzenia wynosi aż 4100 zł. To oczywiście przykładowy wynik. Nie ulega jednak wątpliwości, że wielu kierowców może znacząco obniżyć koszty związane z użytkowaniem samochodu" - podsumowuje Jolanta Dziadowiec, ekspertka multiagencji ubezpieczeniowej Unilink.

Przykładowy poziom oszczędności dla kierowcy w 2024 roku

kierowcy w 2024 roku - źródło Unilink">

 

Przykładowy poziom oszczędności dla kierowcy w 2024 roku - źródło Unilink

Źródło zewnętrzne

Źródło: Unilink

oprac. Paweł Huczko
rozwiń więcej
Moto
100,50 zł. Tyle musi zapłacić pewna grupa kierowców. Bezterminowe prawo jazdy do wymiany
10 maja 2024

Przez ponad 10 lat kierowcy w Polsce cieszyli się bezterminowymi prawami jazdy. Jednak nachodzi moment, w którym te dokumenty przestaną obowiązywać. Co to oznacza dla wszystkich posiadaczy tych ważnych dokumentów? 

Zapłacimy mniej za paliwo. O ile mają spaść ceny?
10 maja 2024

Według analityków Reflex, w najbliższych dniach możemy spodziewać się spadku cen benzyny o średnio 10 groszy za litr, a diesla o 5 groszy. Obecnie średnie ceny paliw są nieco niższe niż tydzień temu: benzyna 95 kosztuje 6,67 zł/l, a olej napędowy 6,68 zł.

350 rowerów za darmo, wystarczy słowo dziękujemy? To kolejna metoda na kradzież tożsamości w Internecie
10 maja 2024

Najnowsza pułapka zastawiona przez złodziei tożsamości na internautów to fałszywa oferta zamieszczona na Facebooku o rozdaniu za słowo „dziękuję” 350 rzekomo zadrapanych delikatnie w transporcie rowerów.

Nissan Juke po liftingu. Powrót żółtego lakieru to jedno. Zmieni się też technologia
10 maja 2024

Mniej znaczy więcej? Tak najwyraźniej uznał Nissan. Bo ile byście nie patrzyli na nadwozie nowego Juke, zmian nie dostrzeżecie. No może poza jedną. Do gamy wrócił żółty lakier. Wbrew pozorom taka sytuacja nie wynika jednak z lenistwa japońskich inżynierów. Oni po prostu skupili się na czymś innym.

Kupno samochodu z drugiej ręki: czym grozi kupno auta bez aktualnego przeglądu technicznego
10 maja 2024

Prawo nie zabrania sprzedaży auta bez aktualnego badania technicznego i często to się zdarza gdy pojazd stał długo w komisie albo w garażu sprzedającego bez dłuższego okresu użytkowania. Jednak jeśli chce się kupić takie auto – a brak badania może wpływać przecież na obniżkę ceny i czynić całą transakcję okazyjną – trzeba zadbać o kilka kluczowych rzeczy. Oto co radzą eksperci.

Sezonowa wymiana opon to nie wszystko. Błędy w sposobie ich przechowywania są kosztowne i są groźne dla bezpieczeństwa
10 maja 2024

Sezonowa wymiana opon to doskonały moment, aby zadbać o prawidłowe przechowywanie kompletu, który nie będzie używany przez najbliższe miesiące. Źle przechowywane opony mogą ulec deformacji, stracić swoje właściwości, a nawet stać się niebezpieczne podczas jazdy. 

1 mld zł. Tyle wynosi zadłużenie firm wobec sektora leasingowego
09 maja 2024

Według najnowszego raportu, firmy mają obecnie zaległości wobec sektora leasingowego przekraczające 1 mld zł, co stanowi wzrost o ponad 80 mln zł w porównaniu z poprzednim rokiem. Średnie zadłużenie jednej firmy wynosi teraz 91,3 tys. zł.

Miał więcej szczęścia, niż rozumu. Pijany uderzył w naczepę tira na A2. Cudem przeżył wypadek
08 maja 2024

Noc, autostrada A2 i pijany kierowca mazdy, który nie zauważył... jadącego tira. Japoński sedan uderzył w naczepę ciężarówki, a w wyniku uderzenia stracił praktycznie całe nadwozie. Kierowca wyszedł ze zdarzenia bez szwanku.

Nawet blisko 9 tys. zł kary dla kierowcy i to już po dwóch tygodniach. Stawki niedługo będą aktualizowane
08 maja 2024

Za niespełna 2 miesiące w Polsce po raz kolejny wzrosną kary dla kierowców. Mowa oczywiście o karach za brak OC. Od 1 lipca 2024 r. brak ważnej polisy będzie oznaczać nawet 8600 zł opłaty karnej. Tyle że ta kwota to dopiero początek kosztów.

Oto wielkie ułatwienia dla niepełnosprawnych. Nowe przepisy przyjęte
07 maja 2024

Nadciągają ważne zmiany dla osób korzystających z kart parkingowych. Parlament Europejski uchwalił przepisy o unijnej karcie osoby z niepełnosprawnością oraz europejskiej karcie parkingowej dla osób z niepełnosprawnością. Co to oznacza dla kierowców?

pokaż więcej
Proszę czekać...