Będzie modernizacja drogi krajowej nr 16
Remont drogi krajowej nr 16 z Borek Wielkich do Mrągowa oraz budowa obwodnicy Mrągowa będzie finansowany ze środków centralnych - zapowiedziała w sobotę w Giżycku premier Ewa Kopacz. Remont tej drogi jest od kilku miesięcy najważniejszym problemem regionu.
Ewa Kopacz została zapytana o remont drogi krajowej nr 16 z Borek Wielkich do Mrągowa w sobotę na konferencji prasowej w Giżycku.
Zobacz też: Przetarg na budowę obwodnicy Suwałk - droga S61
Remont ten w ostatnich miesiącach jest kluczowym problemem regionu. Rząd najpierw wpisał modernizację tej drogi do Kontraktu Terytorialnego, ale po kilku tygodniach inwestycja znikła z rządowego "Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023" tracąc tym samym szansę na centralne finansowanie. Od zimy za przywróceniem przebudowy tego odcinka "16" lobbują zarówno samorządowcy, jak i posłowie. PiS już kilkakrotnie blokował tę trasę domagając się jej remontu.
Premier pytana, czy droga ta zostanie wpisana do planu krajowego modernizacji dróg zapewniła, że "16" będzie na liście priorytetowej".
"My będziemy oczywiście ogłaszać ten krajowy plan budowy dróg krajowych i autostrad, ale dzisiaj wszystkim mieszkańcom Warmii i Mazur chcę powiedzieć, że nie jest na liście rezerwowej, jest na liście priorytetowej, czyli będzie budowana. Macie tę swoją drogę S16" - zapowiedziała premier w Giżycku za co otrzymała brawa od ludzi, którzy przysłuchiwali się jej konferencji.
Zobacz też: GDDKiA składa pierwsze wnioski o dofinansowanie inwestycji z nowej perspektywy
Budowa Via Baltica
"Ale jest jeszcze jedna dobra wiadomość. Komisja Europejska w ramach instrumentu +Łączę Europę+ przyznała środki na budowę Via Baltica, który przebiega m.in. przez Warmię i Mazury. Ta droga też będzie miała finansowanie i będzie budowana" - dodała Kopacz. Via Baltica będzie zupełnie nową drogą, która będzie biegła we wschodniej części Mazur, m.in. okolicach Ełku.
Dla regionu bardziej palącym problemem jest droga nr 16 nazywana komunikacyjnym kręgosłupem woj. warmińsko-mazurskiego, ponieważ łączy wschód regionu biegnąc od Ełku przez Mikołajki i Mrągowo do Olsztyna i dalej na zachód przez Ostródę do Iławy. Od tej drogi odchodzą trasy np. z Mrągowa do Giżycka czy Kętrzyna, co zwłaszcza latem sprawia, że jest ona zatłoczona.
"Szesnastka" jest teraz wyremontowana tylko w niektórych miejscach, z Olsztyna w stronę Mazur komfortowy przejazd jest tylko do miejscowości Borki Wielkie. Dalej na Mazury jedzie się drogą wąską, krętą, pełną kolein.
Wicemarszałek warmińsko-mazurskiego i zarazem szef regionalnej PO Jacek Protas powiedział PAP, że cieszy go deklaracja premier Kopacz. W jego ocenie przetarg na budowę tego odcinka drogi będzie można ogłosić już w przyszłym roku ponieważ "prawie cała dokumentacja jest gotowa".
Zobacz też: System nadzoru nad ruchem drogowym
"Pozostanie jeszcze sprawa remontu dalszego odcinka z Mrągowa do Orzysza i dalej do Ełku. Po raz kolejny apeluję o rozsądek w konsultacjach, jak ma ta droga przebiegać" - mówił Protas nawiązując w ten sposób do sporów lokalnych środowisk o przebieg tej trasy między obszarami cennymi przyrodniczo.
Kopacz w sobotę w Giżycku spacerowała po nadbrzeżu Niegocina, rozmawiała z ludźmi. Jeden z przechodniów założył się z nią o to, kto wygra jesienne wybory parlamentarne. Premier obstawiała, że PO, młody mężczyzna, że "na pewno nie".
Z Giżycka Kopacz jedzie do Nidzicy. (PAP)